Zakończył się listopad – miesiąc krachów na rynkach światowych.
Tym razem, w tym roku obyło się bez większego zamieszania. Było wręcz nadspodziewanie spokojnie. Teraz kolej na grudzień. Grudzień – to tradycyjnie miesiąc optymizmu na rynkach światowych, w tym również w Polsce.
Z grona 32 ostatnich lat, tylko 2 razy Złoty nie umacniał się w grudniu. Było to w roku 2008 oraz w 2020. W 2008 za sprawą krachu światowego. Natomiast w 2020 roku za sprawą interwencji Narodowego Banku Polskiego, który wzmożonymi zakupami waluty w drugiej połowie grudnia 2020 wywindował kurs EUR/PLN na najwyższy poziom.
Nie będę rozwijać tego wątku – każdy wie co było tego przyczyną oraz jaki był tego skutek.
Skupmy się na pozostałych 30 przypadkach, gdy Złoty w końcówce roku bywał silny, a czasami wręcz bardzo silny.
Załączam schemat sezonowych wahań kursu EUR/PLN w typowych latach. Co oznacza pojęcie „rok typowy”. W roku takim występują wskazane na schemacie wahania góra/dół kursu EUR/PLN. Zdecydowana większość lat jest typowa. Ale czasami (raz na 10 lat statystycznie) pojawia się rok nietypowy – w trakcie którego poszczególne sezony przebiegają inaczej niż w latach typowych. W ostatnim czasie takimi nietypowymi latami był rok 2020 oraz 2022. Wtedy to zamiast wiosennego umocnienia Złotego, byliśmy świadkami rajdu w górę na wykresie EUR/PLN w lutym i w marcu. Był to początek pandemii COVID-19 (rok 2020) oraz początek wojny w Ukrainie (rok 20220). Za wyjątkiem tych dwóch lat, pozostałe zachowywały się w sposób typowy.
Załączyłem także fragment tabeli, w której zamieściłem obserwacje od roku 2012 do roku 2024. Jeśli ktoś z czytelników chciałby zobaczyć, jak wyglądały lata poprzednie, to proszę o kontakt mailowy. Osobom takim wyśle plik Excela z pełnymi danymi.
Spójrzmy na zawartość tabeli. W pierwszej kolumnie zamieściłem datę końcową jesiennego sezonu słabości Złotego, która to data jest jednocześnie początkiem sezonu grudniowej siły Złotego. W tym roku tą datą jest dzień 6 listopada 2024, kiedy to kurs EUR/PLN osiągnął lokalny szczyt na poziomie 4,3760.
W kolejnych kolumnach oznaczyłem datę końcową sezonu silnego Złotego oraz poziom kursu EUR/PLN jaki został zanotowany w lokalnym dołku. W tym roku nie znamy jeszcze tych wartości. Ale na podstawie danych z poprzednich lat możemy wyznaczyć Medianę przeciętnego czasu trwania okresu silnego Złotego (38 dni) oraz Medianę przeciętnej fali spadku kursu EUR/PLN (20 groszy).
Jeśli teraz te wartości podstawimy do daty początkowej 6 listopada oraz do kursu początkowego 4,3760, to wyjdzie nam, że Mediana czasu trwania tegorocznego sezonu grudniowego przypada na datę 13 grudnia 2024, zaś Mediana zasięgu spadku kursu EUR/PLN sytuuje się w okolicach poziomu 4,18.
Warto w tym miejscu wskazać, że poprzedni sezon jesiennej słabości Złotego występował ZAWSZE przez wszystkie lata przeze mnie badane. Nie było ani jednego przypadku, aby w okresie pomiędzy 15 października i 15 listopada (4 tygodniowe okno czasowe) Złoty był silny. Nigdy tak nie było. Jesienią Złoty zawsze jest słaby. Rok 2024 był tego potwierdzeniem. Właśnie w takim oknie czasowym od połowy października do połowy listopada kursy walut są wysokie, a eksporterzy mają wtedy świetne okazje do sprzedania nagromadzonej waluty z eksportu oraz do zabezpieczenia przyszłych przychodów eksportowych. Oznaczyłem to na schemacie odpowiednimi opisami.
Teraz jesteśmy już w trakcie sezonu silnego Złotego. Eksporterzy, który zabezpieczyli swoje przyszłe przychody eksportowe mogą teraz z tych zabezpieczeń korzystać. Dzięki temu wymieniają walutę na PLN po kursach wysokich. Kwestią otwartą jest to jak odległy horyzont czasu warto jesienią zabezpieczyć pod kątem przychodów eksportowych. To temat na dłuższą dyskusję. W trakcie zbliżającego się szkolenia w Lubelskiej Fundacji Rozwoju rozwinę ten wątek i opowiem uczestnikom szkolenia więcej szczegółów.
Czas siewu (siewu zabezpieczeń) dla eksporterów minął. Teraz zaś zbliża się czas siewu dla importerów.
Prawie każdego roku w drugiej połowie grudnia Złoty jest silny lub bardzo silny. To czas do zakupu waluty na zapas pod planowane płatności importowe. Warto o tym pamiętać.
Z doświadczenia wiem, że wielu przedsiębiorców przegapia te okresy siewu. Eksporterzy nie wykorzystują jesiennych promocji (wysokich kursów walut) i potem w grudniu sprzedają walutę w panice po bardzo złych kursach. Importerzy zaś przegapiają promocję do zakupu waluty i potem w panice kupują walutę gry kursy są wysokie. W czasie zbliżającego się
szkolenia pokażę jak należy postępować, aby nie popełniać takich błędów.
Zachęcam do uczestnictwa w
szkoleniu. Zachęcam do kontaktu ze mną, jeśli ktoś nie może w tych dniach uczestniczyć w szkoleniu, a chciałby się dowiedzieć „od kuchni” w jaki sposób można się ochronić przed niekorzystnymi wahaniami kursów walut. Dla osób takich przewidziałem bezpłatne konsultacje indywidualne – jako uzupełnienie do szkolenia.
powrót